Tuż przed wakacjami – 13–16 czerwca 2019 roku – klasa 2 TM Pana Mariusza Rakowicza oraz klasa 1 TEO Pana Renato Kaźmierczaka wzmocnione czterema uczniami 1 TM oraz dwoma 2 TI1 wybrały się na czterodniową wycieczkę w góry w Beskid Żywiecki.
Bazą wypadową była miejscowość Zawoja i Ośrodek Wypoczynkowy „JĘDRUŚ”. Jedni twierdzą, że jest to najdłuższa wioska w Polsce, inni za taką uważają Ochotnicę. Pewne jest tylko to, że Zawoja jest największą obszarowo wioską w Polsce i najbardziej zaludnioną. A która jest jednak najdłuższa – niech zdecydują już o tym inni.
Młodzież zwiedzała i bawiła się pod opieką wspomnianych już wychowawców klas oraz Pań: Katarzyny Wyrwińskiej oraz Danuty Stępniewskiej.
W bogatym programie wycieczki w pierwszym dniu było zwiedzanie Domu Rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach, gdzie także nie zapomnieliśmy skosztować słynnych papieskich kremówek.
Dzień drugi upłynął nam na zabawie w Energylandii w Zatorze. Tutaj trzeba było mieć mocną głowę i dużo odwagi, aby wsiąść na wszystkie ekstremalne atrakcje oferowane przez ten Największy w Polsce Rodzinny Park Rozrywki.
Po zabawie w wesołym miasteczku wieczorem mieliśmy ognisko z pieczeniem kiełbasek oraz spotkanie z góralskim folklorem. Kapela góralska, która umilała nam czas muzyką oraz dowcipami i zabawami, przekazywała nam także wiele ciekawych informacji historycznych na temat rejonu Zawoi i Beskidu Żywieckiego oraz życia tutejszej ludności.
W trzecim dniu przecieraliśmy szlak pieszy na Babią Górę. Mimo dużego upału wszyscy zdobyliśmy szczyt Babiej Góry zwany potocznie Diablak na wysokości 1725 metrów n.p.m. Tutaj nie sposób wspomnieć o Panu Renato Kaźmierczaku, który samotnie wbiegł na ten szczyt spod samego ośrodka. My idąc na Babią Górę zaczynaliśmy z Przełęczy Krowiarki z poziomu 1000 metrów n.p.m., i zajęło nam to trzy godziny, a Pan Renato zaczynał z poziomu 700 metrów n.p.m. i dostał się na szczyt pokonując Perć Akademików (można sobie sprawdzić na necie jakie to jest ostre podejście a gdzie tu mówić o wbiegnięciu), co zajęło mu jedynie godzinę i dwadzieścia minut. KOZAK!!!
Ostatni dzień minął nam na zetknięciu się z wielką i smutną historią naszego kraju. W tym dniu zwiedzaliśmy były niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady z czasów II wojny światowej Auschwitz – Birkenau w Oświęcimiu. Jest to zapewne miejsce tak ważne dla historii naszego kraju, że każdy z nas powinien to zobaczyć ku przestrodze, aby nigdy już do tak wielkiej zagłady ludzkości nie doszło. Uczciliśmy to miejsce mordu tysięcy ludzi zapalając znicze pod ścianą straceń w imieniu całej naszej społeczności uczniowskiej ZST – CKZiU w Lesznie.
Zadowoleni, cali i zdrowi wróciliśmy do Leszna.
Teraz pozostaje nam jeszcze tylko odebrać promocyjne świadectwa i wyczekiwane wakacje.
A po nich wrócimy na kolejny rok szkolny w mury ZST – CKZiU i może pojawi się w planach jakaś inna ciekawa klasowa wycieczka???